Po ostatnim słodkim, śliwkowym wpisie, dziś coś kompletnie z innej beczki 🙂
Kilka dni temu odwiedziłyśmy niedawno otwarte miejsce w Warszawie – Talerzyki przy ul. Mokotowskiej 33. Specjalnością tego miejsca są typowo polskie przekąski i zakąski. Wśród nich na jednym z talerzyków znalazła się kaszanka na ciepło serwowana ze smażonym jabłkiem i cynamonem. Kaszanka podawana w ten sposób jest też typowo hiszpańskim tapasem. Próbowałyśmy jej nie raz w tapas barach w Hiszpanii. Bardzo często podawana jest na kromce bagietki, jako tzw. „montadito”, czyli tapa, na której warstwowo układane są poszczególne jej składniki – w tym wypadku może to być smażona kaszanka, karmelizowana czerwona cebula i na koniec podsmażone jabłko z cynamonową nutą.
A to nasz przepis na kaszankę, którą możecie podać na spotkaniu z przyjaciółmi jako przekąskę lub potraktować jako osobne danie:
5 małych lasek kaszanki
2 średnie jabłka
2 średnie czerwone cebule
3 łyżki oliwy extra virgin
1 łyżka ulubionego oleju do smażenia
1 łyżka masła
1 łyżka cukru trzcinowego
2 łyżki octu balsamicznego
sól
pieprz
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 pęczka grubego szczypioru (alternatywnie)
świeży tymianek (alternatywnie)
Obrane czerwone cebule kroimy na pół i siekamy w cienkie piórka. Wrzucamy na rozgrzaną oliwę, lekko solimy i smażymy, aż się ładnie zeszklą i lekko zarumienią. Nie zdejmując z ognia, dodajemy cukier trzcinowy i całość mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się cukru. Następnie dodajemy ocet balsamiczny i smażymy jeszcze przez kilka minut, co jakiś czas mieszając.
Gotowe karmelizowane cebule przekładamy do miseczki do wystygnięcia.
Na tej samej patelni na łyżce oleju smażymy przez kilka minut obraną z flaczka kaszankę. Kiedy wytopi się z niej tłuszcz, zdejmujemy ją z ognia i mieszamy z cebulką. Dodajemy 1/4 łyżeczki cynamonu i odrobinę pieprzu do smaku. Następnie mieszamy kaszankę z cebulą. Możemy też posypać ją posiekanym grubym szczypiorem.
Obieramy ze skórki jabłka, usuwamy z nich gniazda nasienne i kroimy w ósemki. Wrzucamy je na roztopione na patelni masło i chwilę podsmażamy z każdej strony. Dodajemy do nich 1/4 łyżeczki cynamonu i zarumienione zdejmujemy z ognia. Opcjonalnie możemy dodać do nich również odrobinę tymianku.
Kaszanka genialnie smakuje na pajdzie razowego pieczywa z odrobiną masełka czosnkowo-ziołowego.
Ale możecie też spróbować zmontować własne „montaditos” :).
Smacznego!