Odlotowy mazurek Ewy

Dawno już nic tu u nas się nie pojawiało, chociaż pandemia sprzyja niby wypróbowywaniu nowych receptur, ulepszaniu starych i spędzaniu czasu w kuchni. I rzeczywiście my nieustająco testujemy nowe przepisy i eksperymentujemy – każda w swoim zakresie i w swoich warunkach klimatycznych. Zuzia i ja na miejscu w Łodzi, Ewa natomiast na ciepłej i przyjemnej…